Wirtualny klub krótkofalowców w Norwegii
Wróciłem z Polski z naprawionym samochodem. Za holowanie i naprawę auta zapłaciłem połowę tego co chciał wziąć mechanik w Norge. Radio ocalone bo nie było chętnego a kasa jakoś się znalazła. No i dobrze bo wiosna idzie i czas szykować się na jakieś wyprawy...
Offline
Cześć
Fajnie że autko masz juz na chodzie, ja przyjechałem dzisiaj z rana do Norwegii ale mam inne QTH bo na kampach gdzie są rozwieszone moje anteny nie było miejsca. Ale mam jeszcze schowanego Rybakova 9-cio metrowego to może postawię go we wtorek i może na 40m popracuję.
Powodzenia Sławku i do spotkania:)
Offline
Super Gratulacje Salawko
Offline